W 2023 roku rekrutacje planuje prowadzić aż 87 proc. organizacji, a 72 proc. z nich oczekuje trudności z pozyskiwaniem pracowników. Nie dziwi więc fakt, że choć liczba ofert pracy spada, to jednak liczba zachęt w ogłoszeniach od dwóch miesięcy lekko rośnie.
Polska znajduje się w tym momencie, w którym ciągle kurczy się liczba osób aktywnych zawodowo i nic nie wskazuje na to, żeby ten kierunek w krótkim terminie się zmienił. To niewątpliwie będzie wpływać na rynek pracy i liczbę dostępnych ofert. Spowolnienie gospodarcze na pewno w jakimś wymiarze wpłynie na oferty pracy, jednak należy cały czas pamiętać, że w zawodach związanych z IT lub tych, które są poszukiwane na rynku, brakuje kilkudziesięciu tysięcy specjalistów. Ograniczony dostęp do pracowników poszukiwanych specjalizacji na pewno będzie oddziaływać na wynagrodzenia - już teraz obserwuje się przebicia stawek i "kupowanie" pracowników, np. poprzez oferowanie bonusów powitalnych.
Premia rekrutacyjna w firmach kusi kandydatów
Na premie rekrutacyjne w ubiegłym roku postawiły wiele firm z branży IT. Podczas rekrutacji programistów postawiono na błyskawiczne rozmowy kwalifikacyjne. Firmy chciały spotkać się z najlepszymi kandydatami i złożyć im propozycję pracy w ciągu 2 godzin. Dla wszystkich nowych pracowników polskiego oddziału, którzy otrzymali propozycję pracy i pomyślnie przeszli okres próbny, przewidziano bonusy powitalne w wysokości od 2 do 4 tys. dolarów.
Wyróżnik na trudnym rynku pracy czy nowy trend?
Bonus rekrutacyjny to w Polsce nadal raczej dodatek, który pozwala się wyróżnić na rynku pracy niż nowy trend.
Bonus rekrutacyjny - co na to zatrudnieni pracownicy?
Poza bonusem rekrutacyjnym firmy oferują też bardzo dobry bonus za polecenie. Czyli pracownicy firmy polecają znajomych, kolegów i koleżanki, z którymi pracowali w innych firmach itp. Dzięki temu i innym przywilejom, takim jak zagraniczne imprezy firmowe, uczestnictwo w konferencjach branżowych, szkolenia z języków obcych, można być pewnym, że nikt nie czuje się stratny.
Warto dodać, że programy pracownicze to dość popularne rozwiązania na polskim rynku. Firma DPD Polska zdecydowała się na wdrożenie programu "Polecony-Zapłacony" kilka lat temu, kiedy to pojawiły się trudności z pozyskaniem pracowników i współpracowników na stanowiska magazynierów czy kurierów. DPD podkreśla, że w 2021 roku dołączyło do firmy dzięki programowi prawie 100 koleżanek i kolegów - większość nadal pracuje.
Polska znajduje się w tym momencie, w którym ciągle kurczy się liczba osób aktywnych zawodowo i nic nie wskazuje na to, żeby ten kierunek w krótkim terminie się zmienił. To niewątpliwie będzie wpływać na rynek pracy i liczbę dostępnych ofert. Spowolnienie gospodarcze na pewno w jakimś wymiarze wpłynie na oferty pracy, jednak należy cały czas pamiętać, że w zawodach związanych z IT lub tych, które są poszukiwane na rynku, brakuje kilkudziesięciu tysięcy specjalistów. Ograniczony dostęp do pracowników poszukiwanych specjalizacji na pewno będzie oddziaływać na wynagrodzenia - już teraz obserwuje się przebicia stawek i "kupowanie" pracowników, np. poprzez oferowanie bonusów powitalnych.
Premia rekrutacyjna w firmach kusi kandydatów
Na premie rekrutacyjne w ubiegłym roku postawiły wiele firm z branży IT. Podczas rekrutacji programistów postawiono na błyskawiczne rozmowy kwalifikacyjne. Firmy chciały spotkać się z najlepszymi kandydatami i złożyć im propozycję pracy w ciągu 2 godzin. Dla wszystkich nowych pracowników polskiego oddziału, którzy otrzymali propozycję pracy i pomyślnie przeszli okres próbny, przewidziano bonusy powitalne w wysokości od 2 do 4 tys. dolarów.
Wyróżnik na trudnym rynku pracy czy nowy trend?
Bonus rekrutacyjny to w Polsce nadal raczej dodatek, który pozwala się wyróżnić na rynku pracy niż nowy trend.
Bonus rekrutacyjny - co na to zatrudnieni pracownicy?
Poza bonusem rekrutacyjnym firmy oferują też bardzo dobry bonus za polecenie. Czyli pracownicy firmy polecają znajomych, kolegów i koleżanki, z którymi pracowali w innych firmach itp. Dzięki temu i innym przywilejom, takim jak zagraniczne imprezy firmowe, uczestnictwo w konferencjach branżowych, szkolenia z języków obcych, można być pewnym, że nikt nie czuje się stratny.
Warto dodać, że programy pracownicze to dość popularne rozwiązania na polskim rynku. Firma DPD Polska zdecydowała się na wdrożenie programu "Polecony-Zapłacony" kilka lat temu, kiedy to pojawiły się trudności z pozyskaniem pracowników i współpracowników na stanowiska magazynierów czy kurierów. DPD podkreśla, że w 2021 roku dołączyło do firmy dzięki programowi prawie 100 koleżanek i kolegów - większość nadal pracuje.